Sen z którego w pamięci zachował mi się obraz małego chłopca ze starej fotografii, przybysza z przeszłości. Patrzy na mnie i nic nie mówi, stoi nieruchomo na tle pomalowanej w kolorowe esy floresy ściany. Dziwny i hipnotyzujący jest ten chłopiec. Fascynuje mnie jego twarz. Ciekawe kim był ten nieznajomy.
Nie mogę zapamiętać całej fabuły snu. Śnię, ale zapamiętuję fragmenty. Obrazy. Dosłownie. Może za dużo herbaty przed snem? Może za dużo wina? Co było na obrazach? Kieliszek wina? Puste obrazy. Blejtramy. Nie! Ramy. Dziś śniły mi się obrazy w galerii. Puste!
Gwałtowne przebudzenie, nie przypominam sobie żadnego obrazu, za to w głowie słyszę głos, który jak echo powtarza: "Droga krzyżowa, stacja IX". Na jawie z zaciekawieniem sprawdzam - stacja IX to trzeci upadek Chrystusa.
Zastanawiam się nad znaczeniem tego snu...
kontakt:
e-mail: apolinarzak@gmail.com
Justyna Apolinarzak i Marta Ostajewska
tel: 781-014-023
Łódź 2016 r.